Menu

wtorek, 15 września 2015

15. Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości

Krótki opis bloga






Historia zakazanej miłości. Tam gdzie ona nie ma racji bytu rozkwita najmocniej i oddziałuje z jeszcze większą mocą. Tam gdzie przyszły oprawca spotyka swoją przyszłą ofiarę powstaje iskra, z której płomienia nic nie jest w stanie zgasić. Jeśli jest coś bardziej ulotnego niż szczęście, to nie ma nic trwalszego od miłości. Albo rezygnujemy z jednego albo z drugiego. Aby jedno mogło istnieć, drugie musi zniknąć. 



Fabuła 3/3




Czytałam już setki Dramione, Ale w Twojej historii się zakochałam. Jest tak prawdziwa, a jednocześnie tak bajkowo piękna, że nie można przejść obok nie zmuszając się do refleksji co do tego co piszesz. Po przeczytaniu miałam wrażenie, że mój świat się zawalił, przestał istnieć, a jedyną możliwością aby stworzyć go na nowo jest wiara. Wiara w to, że mimo dotychczasowych niepowodzeń, przykrości i bólu, już niedługo zaświta nowy lepszy dzień. 




Poprawność 3/3




Błędy? W ogóle wiesz co to takiego? Nie znalazłam ani jednego, a jeśli coś było to historia tak wciąga,że nic nie zauważyłam.




Estetyka 1/2




No tu już nie jest tak kolorowo. Szablon który masz na blogu bardzo przeszkadza w czytaniu. nadchodzący na tekst obraz, czcionka i jej kolor. Cieszę się,że przeczytałam tę historię w wersji mobilnej, bo inaczej nie mogłabym się skupić. 




Rady dla autorki




Zakończyłaś tę opowieść, więc nie mam rad co do tej historii. Jednak na przyszłość bardziej zwracają uwage, na to czy oprawa jest tak samo dobra jak sama treść. co z tego, że piszesz fenomenalnie, jeśli nie można tego dobrze przeczytać, tak aby głowa nie rozbolała z wysiłku? 




Ocena 9 /10




Jesteś pierwszą tak bardzo rozwiniętą artystycznie i tak dojrzałą w tym co robisz blogierką, z tych których pracę przypadło mi czytać. Szczerze to był dla mnie zaszczyt móc ocenić kogoś, kto odznacza się takim profesjonalizmem. Jak wydasz swoją książkę, będę pierwszą w kolejce do kupna i autografu :D Mogłabym cytować całe rozdziały z tego co piszesz. W każdym przekazujesz coś istotnego, ale nie zauważalnego w naszym zabieganym życiu. Bije przed Tobą pokłony. 




Dziękuję incaligo



3 komentarze:

  1. Ale fajnie mi się zrobiło, jak przeczytałam... Niestety, komputer z którego obecnie korzystam uniemożliwia mi zmianę szablonu :/ ale i tak to zrobię, gdy tylko otrzymam własny. Jeśli masz ochotę, zapraszam na swoje inne, bardziej zabawne Dramione na nowym blogu: milosc-dopadnie-cie-i-tak.blogspot.com. Niekoniecznie do oceny, tylko ot tak po prostu. A tamto poprzednie można dostać w pdfie, jeśli ktoś chce :)

    OdpowiedzUsuń