Witam!
Dawno tutaj nie pisałam, ale nie
miałam powodu w sumie.
Razem z Ewą zawieszamy Smoczą Krytykę. Ewa nie ma teraz czasu na pisanie recenzji ani na ich
czytanie.
Mam nadzieję, że stan ten nie
potrwa długo. Kto wie? Może ktoś się zgłosi na staż?
Jeśli już piszę ten post to chcę coś jeszcze
napisać. Smocza Krytyka nie została
przeze mnie założona w wierze recenzji, które będą miały dwa tysiące słów o
opowiadaniu, braku błędów. Raczej założyłam ją po to, aby „na luzie” recenzować
opowiadania i nie tylko (chciałam też tutaj zamieszczać recenzje książek itp.)
Wiem też, że SK nigdy nie będzie taka
jak np. Recenzowisko. Dziewczyny
robią tam niesamowitą robotę i strasznie je szanuję, ale to nie znaczy, że
chciałam, aby Smocza Krytyka taka była. Jest pełno świetnych
ocenialni, ale ja pragnęłam, aby SK była pewną formą zabawy, zrelaksowania się
i po prostu spędzenia miło czasu.
Więc wszelkie wytykanie nam
błędów, obrażanie – nie jest fajne. Rozumiem, popełniamy błędy, ale bez
przesady. Jeśli przeszkadza komuś to, co tu piszemy, może śmiało nacisnąć
czerwony krzyżyk i po prostu tego nie czytać. To tyle, co chciałam napisać.
Pozdrawiam Ada, oraz Ewa. J