1.
Krótki opis bloga
Hermiona
Granger i Teodor Nott zostają parą. Są w sobie bardzo zakochani i
snują plany na wspólną przyszłość. Jednak pewnego dnia chłopak
odchodzi z dnia na dzień. Dziewczyna załamuje się, zwłaszcza, że
jest z nim w ciąży i nawet nie zdążyła go o tym poinformować.
Kiedy, po pół roku, Teodor wraca, wyznaje jej, że musiał ją
opuścić, ponieważ wykonywał misję – śmierciożercy odrodzili
się. Właśnie dlatego Hermiona i Nott uciekają do Instytutu Zakonu
Feniksa, w którym mogą czuć się bezpiecznie. Jednak to nie koniec
ich niebezpieczeństwa. Wkrótce dowiadują się, że wrogowie wiedzą
o ich jeszcze nienarodzonym dziecku. Czy przyjaciele Hermiony uratują
ją i jej córkę? Co z Teodorem – czy dostanie drugą szansę? I
jaką tajemnicę skrywa nowy chłopak Hermiony, Thomas Seeley?
2.
Fabuła – 3/3
Muszę
powiedzieć, że blogi o Hermionie i Teodorze są rzadkością.
Bardzo się cieszę, że zdecydowałaś się właśnie na ten
parring. Plus także za to, że nie jest to cukierkowa opowieść.
Bohaterowie mają swoje własne problemy i trudności, z którymi się
borykają. I genialny wątek Seeley'a – jednym słowem: brawo!
3.
Poprawność – 2/3
Tutaj
także brak większych zastrzeżeń. Nie robisz rażących błędów,
które przeszkadzają w czytaniu. Czasem zdarza się brak przecinka
lub jakaś literówka, ale są to naprawdę drobnostki, które
zdarzają się nawet najlepszym pisarzom.
4.
Estetyka bloga – 1/2
Układ
szablonu jest przejrzysty i nie ma problemu ze znalezieniem
konkretnych zakładek. Mimo wszystko, na Twoim miejscu poszukałabym
szablonu, który bardziej pasowałby do tej historii. Na różnych
szabloniarniach aż się od nich roi;)
5.
Rady dla autorki
Hmmm,
w sumie oprócz tego szablonu, nie mam nic do dodania. Piszesz
płynnie, historia ma ręce i nogi i jest naprawdę interesująca. Jak już
wspomniałam, sam parring jest bardzo ciekawy. Cieszę się, że nie
jest to oklepana historyjka jakich wiele. Długość rozdziałów
jest idealna – czytelnik zdąży się wciągnąć, ale nie znudzić.
OCENA – 8/10
6.
Cytat, który zapadł mi w pamięć:
„Wojny
zaczynają się kiedy chcesz, ale nie kończą się kiedy
prosisz.”
To jest cytat, który znajduje się w nagłówku Twojego bloga.
Uważam, że jest naprawdę niesamowity, a przy tym – prawdziwy.
Absolutnie wciągnęłaś mnie tym blogiem. Na pewno będę go
odwiedzać!
Pozdrawiam
Lusia Na.
Bardzo dziękuję za ocenę! Naprawdę nie spodziewałam się jej tak szybko, a tym bardziej tak wysokiej oceny! Jeszcze raz dziękuje bardzo!
OdpowiedzUsuńCo do szablonu, mi się tam podoba. Jest minimalistyczny i na pierwszy rzut oka nie zdradza o czym jest opowiadanie. W każdym razie, jeśli znajdę coś fajnego, naprawdę dobrego, na pewno go wypróbuje.
Pozdrawiam,
E.
Nie patrzyłam na szablon od tej strony. W sumie to masz trochę racji;) Cieszę się, że jesteś zadowolona z oceny.
UsuńPozdrawiam
Cześć!
OdpowiedzUsuńPrzybywam z wiadomością, iż szablon został wykonany i znajdziesz go na stronie głównej !
Pozdrawiam,
Mei z Kawiarni Szablonów.