niedziela, 21 czerwca 2015

3. "Wszystkie demony Laury Marano"


1. Krótki opis bloga




Laura Marano jest zupełnie zwyczajną nastolatką. Jedyne czym różni się od koleżanek to to, że nie piszczy z zachwytu w obecności popularnego i bogatego kolegi z klasy – Rossa Lyncha. Jeśli odczuwa wobec niego jakiekolwiek uczucie, to jest to nienawiść. Jednak jak na złość, dla dobra firmy ojca musi z nim zamieszkać i udawać jego narzeczoną. Między nastolatkami ciągle dochodzi do kłótni i sprzeczek, nie potrafią spokojnie wytrzymać nawet godziny. Pewnego dnia do Laury przychodzi potworna wiadomość – jej ojciec nie żyje. Czy dziewczyna pozbiera się z tej tragedii? I jaką rolę odgrywa tutaj tata Rossa?


2. Fabuła – 1/3

Nad fabułą można jeszcze trochę popracować. Czasem miałam wręcz problemy z ogarnięciem, co się dzieje. Relacje Rossa i Laury są dobrze wykreowane, ale, na Twoim miejscu, postarałabym się je jakoś uporządkować. W niektórych momentach emocje przewijały się zbyt szybko. Po prostu zbyt dużo rzeczy naraz.


3. Poprawność – 1/3

Z poprawnością tekstu też można jeszcze dużo zrobić. Bardzo często natykam się na braki przecinków i literówki. Jeśli jest tych błędów za dużo, to naprawdę przeszkadzają w czytaniu. Może podam przykład:

"Nie jedząc nic wyjechał z swojej posiadłości i ruszył w kierunku szkoły. "
Po „nic” należałoby wstawić przecinek.

"Ile by oddał by już więcej nie cierpieć i po prostu umrzeć."
Przecinek po „oddał”.


4. Estetyka bloga – 2/2

Tutaj jestem naprawdę zachwycona. Szablon jest prześliczny, bardzo przejrzysty. Doskonale pasuje do Twojej historii. Spis treści dodatkowo ułatwia odnalezienie danego rozdziału.


5. Rady dla autorki

Pierwsze, co mi się nasuwa na myśl to to, że powinnaś znaleźć betę. Teksty bez błędów na pewno czyta się lepiej niż te z pomyłkami. Popracowałabym też nad spójnością tekstu. Czasem, jak już wspomniałam, akcja dzieje się zbyt szybko. Może wstawić więcej opisów uczuć i emocji bohaterów? To spowolniłoby trochę akcję.


OCENA – 5/10


Mam nadzieję, że nie będziesz na mnie zła, że tak oceniłam Twojego bloga. Broń Boże, nie chcę Ci podciąć skrzydeł w pisaniu. Sama wiem, że początki zawsze są najtrudniejsze. Tak więc, pisz dalej, a na sto procent będzie coraz lepiej!



6. Cytat, który zapadł mi w pamięć:

"Ludzie są jak kwiaty. My zawsze zbieramy te najpiękniejsze, rosnące u nas w ogródku. Śmierć za to zabiera tych najlepszych ludzi."


Nie wiem, dlaczego ten cytat tak mi się spodobał. Może dlatego, że to porównanie jest niesamowicie trafne.


Pozdrawiam
Lusia Na

1 komentarz:

  1. Ciekawie. Pierwszy raz trafiłam na opowiadanie o Raurze. Na bloga zajrzę z ciekawościa :)
    Pozdrawiam,
    Lena
    milosc-dopadnie-cie-i-tak.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Mei z
KS