Hej jestem nową stażystką Smoczej Krytyki i właśnie dziś zaczynam swój staż, więc proszę autorkę komentowanego przeze mnie bloga o wyrozumiałość.
1. Krótki opis bloga
To historia fantasy o popularnych obecnie stworzeniach, takich jak wilkołaki i łowcy. Opowiada losy jednej z łowczyń, którą jest nastolatka Allison, lekko zagubiona, nie zaznajomiona z wsparciem i miłością matki do córki dziewczyna. Akcja rozwija się w stosowanym tępie, choć często można być zaskoczonym. Można powiedzieć, że to opowieść o tym, iż kłamstwo pozostaje kłamstwem bez względu na to jakie przeświecają mu ideały, a życie jest ich pasmem, bo nie wolno nam pokazać naszego wnętrza, tego kim jesteśmy naprawdę.
Fabuła bloga 2,5/3
Bardzo wciągnęła mnie ta historia i choć momentami nie mogłam zrozumieć co się dzieje, odebrałam to bardzo pozytywnie. Dodawało to efektu zaskoczenia. Klimat jest dobrze zrównoważony jak na blog o tej tematyce. Co prawda, jak dla mnie, za dużo opisów opisujących zabijanie bet. Rozumiem, że ma to pomóc w zrozumieniu huśtawki emocjonalnej głównej bohaterki, odzwierciedlić jej sposób na pokazanie, że jest silną. Jednak jak dla mnie trochę za dużo.
Poprawność 2,5/3
Kilka małych błędów, typu literówka czy błędna interpunkcja. Mi nie przeszkadzało to za bardzo w odbiorze. Widać, za starasz się unikać niepoprwności, co uznaje za jedną z oznak profesjonalizmu.
Estetyka bloga 2/2
Bardzo podoba mi się szablon. Nie jest przesadzony. Wykonany jest schludnie i czytelnie, a ciemna kolorystyka oddaje klimat historii. Tak naprawdę, w oczy rzuca się tylko postać kobiety i wilka, tło nie jest zbyt krzykliwe. Mniej znaczy więcej, tak jest też w tym przypadku.
Rady dla autora
Nie mam zbytnio co radzić. Na Twoim miejscu popracowałabym trochę, nad sposobem zmieniania miejsc. Mam na myśli przejścia z jednej postaci na drugą. Czasami trudno określić, czy to jeszcze ta sama postać czy już inna. Momentami nie byłam pewna, czasu trwania danej sceny. Poza tym nie mam zastrzeżeń.
Ocena 8,5/10
To bardzo wysoka ocena, dadałam kilka punktów, bo bardzo przyjemnie i szybko się czytało, a poza tym polubiłam postacie, nie są wyidealizowane, albo czysto złe tudzież dobre. Każdy z nich jest z krwi i kości.
Cytat z historii, który zwrócił moją uwagę.
Było ich kilka, ale zacytuje ten przy którym się popałakałam, choć przeciętny czytelnik by tego nie zrobił. Po prostu trafiłaś w mój czuły punkt po stracie brata i bardzo Ci dziękuję za nie zaplanowaną pomoc.
"Nie było żadnego sposobu żeby ich pomścić, dlatego powinien żyć dalej, mimo iż wiedział, że nie będzie mu łatwiej"
Dziękuję i pozdrawiam
incaligo
dziękuje za ocenę i mam nadzieję, że w moim przypadku będzie już tylko lepiej. Interpunkcja od zawsze była moim słabym punktem, ale staram się nie robić dużo błędów.
OdpowiedzUsuńJeszcze raz dziękuję i życzę miłego dnia