poniedziałek, 24 sierpnia 2015

11. Skazana na Slytherin

Krótki opis bloga




To historia młodej czarownicy Maureen Moisson, która straciła kilkoro bliskich w starciu z ludźmi Sami-Wiecie-Kogo. Tiara Przydziału uznaje, że jej miejsce to, znienawidzony przez nią, dom węża, dlatego uznaje się na niego skazana. W trakcie opowiadania na światło dzienne wychodzą różne tajemnice, kłamstwa i intrygi. Ogólnie jest to opowieść o tym, że aby zdemaskować kłamstwo trzeba poznać jego podłoże. 


Fabuła 2,5/3pkt 


Bloga przeczytałam w jeden wieczór z zapartym tchem. Zachowana jest równowaga między spokojną a wartką akcją. Jednak czasami miałam wrażenie, że nie masz pomysłu na daną scenę i jest ona naciągana bądź pisana na siłę. 


Poprawność 1,5/3pkt 


Zdecydowanie nie jest to Twoja mocna strona. Literówki, błędy i zła interpunkcja są na porządku dziennym, zwłaszcza na początku opowiadania. Później jest już lepiej, lecz nadal było trudno mi się skupić na treści. Podam kilka przykładów, przy których nie wiedziałam czy się śmiać czy płakać. 
drÓgi - > drUgi 
kalĘdaŻ - > kalENdaRZ 
w ogUle - > w ogÓle 


Estetyka bloga 2/2 pkt 


Szablon jest piękny i bardzo dobrze połączony z tematyką bloga. Minimalizm jest jego bardzo silną stroną. Płomienie od razu kojarzyły mi się z ogniem trawiącym pole rodziny Moisson. Ciemne barwy dodają wszystkiemu smaku, jak sól potrawie. W dodatku jest on bardzo czytelny i intuicyjny. BRAWO! 


Ocena 7,5/10


Masz świetne pomysły i lekki sposób pisania. Postacie, zwłaszcza te pierwszoplanowe, nie są jednowymiarowe. Chętnie przeczytam zakończenie historii. 


Pozdrawiam 
incaligo 

1 komentarz:

  1. Wow. Jestem szczerze zaskoczona i nie mogę wyjść z podziwu, że przeczytałaś całą Skazaną w jeden wieczór!
    Dziękuję za miłe słowa na temat fabuły. Jednak bardzo potrzebowałam też takiej szczerej krytyki. Racja, że czasem nie mam pomysłu na akcję, ale ostatnio myślę, że idzie coraz lepiej i wymyśliłam jeszcze parę wątków by historia nie skończyła się za szybko.
    Co do błędów to płacz ze śmiechu nad prezentowanym przeze mnie poziomem. Nienawidzę ortografii, a większość wpisów piszę na telefonie (stąd literówki), no i nie podkreśla mi błędów. Bij! Nie przeszkadza mi tak ostra krytyka bo wiem, że jest coraz lepiej.
    Szablon zamówiony z tej sanej szabloniarnu co Wasz. Serio!
    Ostatni akapit sprawił, że prawie się popłakałam. Obca osoba pisze mi takie miłe słowa i to szczerze. Dziękuję :) Mam nadzieję, że będziesz czytać i komentować.
    Pozdrawiam i dziękuję
    ~ Cameleon

    OdpowiedzUsuń

Mei z
KS